Znów temat powrócił w mediach - to i ja coś na ten temat napiszę.
Wcześniej nie stawiałam kart w ogóle na ten temat.
Jednak od początku tym tematem się bardzo interesowałam - nie do końca "łykałam" co mówi telewizja, co mówią politycy z PO i z PIS
Jedno wiem - była to nie wyobrażalna tragedia tych ludzi i ich rodzin.
Zapytałam kart czy był to zamach, jakie były prawdziwe przyczyny katastrofy, i czy ktoś miał szanse to przeżyć.
- Jakie były szanse na przeżycie jakiegokolwiek pasażera
- Jaka była prawdziwa przyczyna katastrofy smoleńskiej
- Jaka była chęć ze strony Rosji na zamach na Lecha Kaczyńskiego
- Jaka była chęć na zamach na Prezydenta L Kaczyńskiego od strony Polskiej
- Czy na pokładzie samolotu była bomba
- Stan techniczny samolotu przed wylotem do Smoleńska
karty z rozkładu
1. giermek mieczy, 9 pucharów, 5 pucharów
2. Królowa mieczy
3. 4 miecze, 7 mieczy, 2 denary
4. 6 mieczy, 4 buławy, 2 puchary
5. 5 buław
6. śmierć, królowa pucharów, 9 mieczy
Według mnie mógł ktoś chwilę jeszcze żyć, jednak i tak był świadom że zaraz i tak umrze, że nikt mu nie pomoże.
Prawdziwa przyczyna katastrofy - cóż to na pewno był splot wydarzeń nie koniecznie zaczynających się przy starcie samolotu.
To tak jak by od początku organizacja tego lotu była z góry zaplanowana na katastrofę.
Na nic zdały się doświadczenia wyszkolonej załogi - piloci według mnie najmniej zawinili.
Jeśli chodzi o zamach.
Moim zdaniem Polska i Rosja prowadziły na ten temat rozmowy.
Rosja mimo wszystko że nie darzyła sympatią Kaczyńskiego to nie wykonała żadnego konkretnego ataku w stronę naszego tupolewa Tu-154. Mogę napisać że najwyżej pomagała Polsce.
Rosjanie obawiali się konsekwencji ze strony świata.
Natomiast strona Polska według mnie ma więcej sobie do zarzucenia.
Tu w moim rozkładzie jakby czekali na to co się stanie.
Jakby był ułożony plan.
Nie sądzę by była bomba w samolocie, ale według mnie samolot był celowo uszkodzony na tą okoliczność.